Tymon Radzik

Tymon jako dziecko szybko zdał sobie sprawę, że osobom w jego wieku rzadko zezwala się na reprezentowanie się w polskich sądach. Dzieci i młodzież nie mają też prawa dostępu do informacji publicznej, co może być ważnym zabezpieczeniem przed naruszaniem praw przez władze publiczne.

Tymon uważał, że taka praktyka jest niesprawiedliwa, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy dotyczące praw małoletnich – kiedy to decyzje w ich sprawach są podejmowane przez dorosłych, a dzieci zazwyczaj nawet nie są wysłuchiwane. Uznał, że bycie dzieckiem nie jest wystarczającym powodem do wykluczenia małoletnich z ich prawa do informacji i wysłuchania.

Kogo dotyczył ten problem?

Problem dotyczył małoletnich, ponieważ ich prawa dostępu do informacji publicznej czy uczestniczenia w rozprawach sądowych były ograniczone. Tymon, sam będąc małoletni, postanowił podjąć wysiłki na rzecz wzmocnienia podstawowych praw człowieka wśród dzieci – chciał, żeby prawo i instytucje publiczne zapewniały im podobne prawa co dorosłym.Wkrótce zdał sobie sprawę, że ta walka nie dotyczy tylko jego, dlatego rozszerzył zakres swoich działań i zaczął walczyć o prawa wszystkich dzieci do bycia wysłuchanym przez sądy i władze.

Jakie działania podjął Tymon?

Tymon wstąpił na drogę sądową, a jednocześnie dokumentował swoją pracę w social media, w szczególności na Twitterze, w celu uzyskania większej widoczności i poparcia publicznego. Jego działania były kierowane bezpośrednio do władz publicznych. Jednocześnie uznał za konieczne informować opinię publiczną o wszystkich swoich działaniach, dzięki czemu mógł wywierać coraz większą presję na władze. W efekcie kilka urzędów zostało ukaranych za bezczynność w zakresie realizowana prawa dostępu informacji publicznej.

Ponieważ polskie media regularnie informowały opinię publiczną o działaniach podjętych przez Tymona, całe społeczeństwo otrzymywało aktualne informacje. Ta kombinacja działań offline i online dała mu większą szansę na sukces.

Jakie są efekty tych działań?

Na początku polskie władze niechętnie zajmowały się wnioskami Tymona, ponieważ ówczesny system prawny i właściwe przepisy zabraniały samodzielnego udziału małoletnich w postępowaniach. Dlatego do całkowitej zmiany nastawienia w polskiej administracji publicznej trzeba było najpierw zdobyć uwagę i poparcie społeczeństwa.

Ponieważ działania Tymona zaczęły być traktowane poważnie przez władze i udało mu się uzyskać dostęp do informacji, na których mu zależało, historia w końcu „obróciła się” na jego korzyść: został doradcą polskiej ministry cyfryzacji, Anny Streżyńskiej. Jako doradca społeczny był odpowiedzialny za wsparcie dostosowania systemu e-administracji publicznej do potrzeb młodych ludzi. To stanowisko zapewniło mu rozpoznawalność i pomogło w dalszej walce o prawa osób niepełnoletnich w Polsce.

Dlaczego ta inicjatywa jest uważana za sukces? Jakie skutki można jej bezpośrednio przypisać?

Początków sukcesu Tymona można się doszukiwać w jego zainteresowaniu sprawami publicznymi i odwadze, która pozwoliła mu rozpocząć walkę o swoje prawa. Jego działania doprowadziły do zmiany Kodeksu postępowania cywilnego oraz Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Po nowelizacji tych ustaw dzieci będą mogły brać udział w posiedzeniach sądów administracyjnych i cywilnych.

W 2017 roku Tymon został nominowany do Międzynarodowej Dziecięcej Nagrody Pokoju przez Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka i został jednym z trzech finalistów.

W 2019 roku został wpisany na listę „25 under 25” magazynu Forbes Polska w kategorii „Aktywność społeczna” za „działania mające na celu zapewnienie młodym ludziom możliwości pełnego korzystania z przysługujących im praw – zwłaszcza praw politycznych.”